środa, 11 lipca 2012

Mleczarnia

Gdzie skrzypią stare zmęczone krzesła?
Tajemniczo błyszczy komoda, stare radio tuli się w kącie a zdjęcia z ubiegłego wieku czarują nieodgadnionymi historiami? Stoliki otulone koronkowymi obrusami grzeją się w cieple świec, a stare lampy kołyszą się poruszane gwarem, oddechami zza baru i wiecznym ruchem bywalców?


Oczywiście w Mleczarni, miejscu gdzie toczy się życie domowych sprzętów po zmroku. Tutaj zyskują drugi oddech i nową duszę.

Miejsce kultowe we Wrocławiu; można tu zarówno spotkać ze znajomymi na piwo czy kawę i świetnie bawić, bądź zaszyć gdzieś w jednym z wielu mrocznych zakątków z książką i czekoladą i zatopić w niecichnącej powodzi głosów i szemrzącej w tle muzyki.

Atmosfera jedyna w swoim rodzaju - to trochę jakby pić kawę w przyjaznym antykwariacie.
Dużo smacznych rzeczy do wyboru w karcie - siedzieć można zarówno wewnątrz jak i w jednym z dwóch ogródków gdzie można zawrzeć niezobowiązujące znajomości z bardzo pewnymi siebie wróblami :)

Mleczarnia
ul.Włodkowica 5
Wrocław
































.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz