sobota, 16 czerwca 2012

Truskawkowo

Mecz Polska- Czechy we Wrocławiu - wokół kompletne szaleństwo i wszelakie zaklinanie żeby się naszym powiodło oczywiście.... ale to wieczorem.
A na razie? Truskawka w każdej możliwej postaci.

Truskawka i lawenda gdyż taką mój Ukochany mi kupił i pachnie nam na naszym mini ganeczku obłędnie:) A kotek urodzinowy od mojej gospodyni jej pilnuje.

Co do truskawek - polecam truskawkowy lód. Z kompotu zamrożone i dodane do wody...pycha!
Polecam na upały które właśnie wróciły.
Pięknie jest, pięknie!

khoci












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz